Funkcje: Różnice pomiędzy wersjami
(→Złożenie funkcji) |
|||
Linia 15: | Linia 15: | ||
<math>X</math>-dowolny zbiór, <math>Y=\left\{ 0,1\right\}. </math> Relacja <math>X\times\left\{ 0\right\}</math> jest funkcją, ale nie jest już funkcją relacja <math>X\times\left\{ 0,1\right\}</math> jeśli tylko zbiór <math>X</math> jest niepusty. Wystarczy bowiem wyciągnąć z niepustego zbioru <math>X</math> element pewien <math>x\in X</math>, i utworzyć pary <math>\left( x,0\right) ,\left( x,1\right) </math>, co pokazuje, że elementowi <math>x</math> przypisaliśmy dwie wartości, a więc nie jest to funkcja. | <math>X</math>-dowolny zbiór, <math>Y=\left\{ 0,1\right\}. </math> Relacja <math>X\times\left\{ 0\right\}</math> jest funkcją, ale nie jest już funkcją relacja <math>X\times\left\{ 0,1\right\}</math> jeśli tylko zbiór <math>X</math> jest niepusty. Wystarczy bowiem wyciągnąć z niepustego zbioru <math>X</math> element pewien <math>x\in X</math>, i utworzyć pary <math>\left( x,0\right) ,\left( x,1\right) </math>, co pokazuje, że elementowi <math>x</math> przypisaliśmy dwie wartości, a więc nie jest to funkcja. | ||
+ | |||
+ | Dla dowolnego zbioru <math>X</math> relacja <math>I_X</math> identyczności na <math>X</math> jest funkcją ze zbioru <math>X</math> w ten sam zbiór <math>X</math>. Aby to wykazać, to przypuśćmy, że <math>\left( x,x _{1} \right)\in I_X</math> i <math>\left( x,x _{2} \right)\in I_X</math>. Założenie <math>\left( x,x _{1} \right)\in I_X</math> oznacza, że <math>x=x_1</math>, podobnie założenie <math>\left( x,x _{2} \right)\in I_X</math> oznacza, że <math>x=x_2</math>; zatem <math>x_1=x_2</math>. Łatwo się też przekonać, że zgodnie z intuicją <math>\left( I_{X}\right) _{L}=X </math>. Zatem <math>I_X</math> jest funkcją z <math>X</math> w <math>X</math>. | ||
Dla funkcji wprowadzimy podstawowe oznaczenia. Rozważmy funkcję <math>f:X \rightarrow Y</math>. Zbiór <math>X</math> nazywamy dziedziną funkcji <math>f</math>, a zbiór <math>Y</math> nazywamy przeciwdziedziną funkcji <math>f</math>. Dla dowolnego <math>x\in X</math>, jedyny element <math>y</math>, dla którego <math>(x,y)\in f</math>, to oznaczamy go przez <math>f(x)</math>, podobnie fakt <math>(x,y)\in f</math> notujemy jako <math>f(x)=y.</math> Mówimy wtedy, że funkcja <math>f</math> przyporządkowuje elementowi <math>x</math> element <math>y</math>. Elementy <math>X</math> nazywamy argumentami funkcji <math>f</math>. Zbiór <math>f_P</math> nazywamy zbiorem wartości funkcji <math>f</math>, a jego elementy wartościami funkcji <math>f</math>. | Dla funkcji wprowadzimy podstawowe oznaczenia. Rozważmy funkcję <math>f:X \rightarrow Y</math>. Zbiór <math>X</math> nazywamy dziedziną funkcji <math>f</math>, a zbiór <math>Y</math> nazywamy przeciwdziedziną funkcji <math>f</math>. Dla dowolnego <math>x\in X</math>, jedyny element <math>y</math>, dla którego <math>(x,y)\in f</math>, to oznaczamy go przez <math>f(x)</math>, podobnie fakt <math>(x,y)\in f</math> notujemy jako <math>f(x)=y.</math> Mówimy wtedy, że funkcja <math>f</math> przyporządkowuje elementowi <math>x</math> element <math>y</math>. Elementy <math>X</math> nazywamy argumentami funkcji <math>f</math>. Zbiór <math>f_P</math> nazywamy zbiorem wartości funkcji <math>f</math>, a jego elementy wartościami funkcji <math>f</math>. |
Wersja z 20:22, 3 lis 2018
W tym rozdziale wprowadzamy pojęcie funkcji. W teorii zbiorów funkcje, są relacjami, które spełniają dodatkowy warunek jednoznaczności. A więc funkcja jako relacja jest zbiorem, którego elementami są pary uporządkowane.
Relację
nazywamy funkcją ze zbioru w zbiór , jeśli ma poniższe własności:Czyli funkcja to relacja taka, że do każdego elementu ze zbioru można dobrać dokładnie jeden element będący z nim w relacji . Zobacz (uproszczoną) ilustrację obok- na przecięciu z każdym odcinkiem pionowym mamy dokładnie jeden element . Oczywiście rysunek jest uproszczony- wykres może być bardziej skomplikowany.
Dla zainteresowanych mogę dokładniej wyjaśnić definicję. Pierwsza własność mówi dokładnie tyle, że jeśli do jakiegoś elementu
, możemy dobrać elementy i tak, aby obydwa były w relacji z , to muszą one być sobie równe, a więc do każdego elementu zbioru można dobrać co najwyżej jeden element, będący z nim w relacji . Druga własność mówi, że każdy element należy do , a więc do każdego elementu ze zbioru da się dobrać przynajmniej jeden element , będący z nim w relacji . Łącznie te dwa wnioski oznaczają, że do każdego elementu ze zbioru można dobrać dokładnie jeden element , będący z nim w relacji . Często będziemy używać skrótowego zapisu , który będzie oznaczał, że jest funkcją ze zbioru w zbiór Mówimy, że funkcja przekształca zbiór w zbiór . Zbiór wszystkich funkcji ze zbioru w zbiór , oznaczamy jako . Zbiór ten definiujemy jako:
Przykłady :
relacja jest funkcją, ale już relacja funkcją nie jest, bo zerze przyporządkowuje dwie wartości- i .-dowolny zbiór, Relacja jest funkcją, ale nie jest już funkcją relacja jeśli tylko zbiór jest niepusty. Wystarczy bowiem wyciągnąć z niepustego zbioru element pewien , i utworzyć pary , co pokazuje, że elementowi przypisaliśmy dwie wartości, a więc nie jest to funkcja.
Dla dowolnego zbioru
relacja identyczności na jest funkcją ze zbioru w ten sam zbiór . Aby to wykazać, to przypuśćmy, że i . Założenie oznacza, że , podobnie założenie oznacza, że ; zatem . Łatwo się też przekonać, że zgodnie z intuicją . Zatem jest funkcją z w .Dla funkcji wprowadzimy podstawowe oznaczenia. Rozważmy funkcję
. Zbiór nazywamy dziedziną funkcji , a zbiór nazywamy przeciwdziedziną funkcji . Dla dowolnego , jedyny element , dla którego , to oznaczamy go przez , podobnie fakt notujemy jako Mówimy wtedy, że funkcja przyporządkowuje elementowi element . Elementy nazywamy argumentami funkcji . Zbiór nazywamy zbiorem wartości funkcji , a jego elementy wartościami funkcji .Funkcja różnowartościowa i 'na'
Funkcję
nazywamy różnowartościową, jeśli różnym argumentom przypisuje różne wartości, tzn. dla dowolnych , zachodzi:
Lub równoważnie
Powyższy warunek mówi, że jeśli funkcja argumentom
przypisuje tą samą wartość, to te argumenty muszą być równe.Przykłady: Funkcja
dana jako: jest różnowartościowa. Kolejny przykład: funkcja, która każdej liczbie naturalnej przypisuję liczbę naturalną dwukrotnie większą jest różnowartościowa. Funkcja , dana jako: nie jest różnowartościowa. Podobnie dana jako: nie jest różnowartościowa, bo elementom przypisuję tą samą wartość- .Funkcja dana jako: nie jest różnowartościowa, boFunkcję
nazywamy 'na' zbiór , gdy , tzn. gdy każdy element ze zbioru jest wartością funkcji na jakimś argumencie ze zbioru , czyli istnieje takie, żeA więc funkcja
jest 'na' zbiór , gdy jej zbiór wartości jest całą przeciwdziedzinąPrzykłady: funkcja
, dana jako nie jest 'na' . Funkcja , dana jako jest 'na'. Kolejny przykład: Niech będzie ustalonym elementem. Funkcja dana jako; jest 'na'- jest stale równaFunkcję
nazywamy bijekcją (lub wzajemnie jednoznaczną), gdy jest różnowartościowa i 'na' zbiórKażda bijekcja pomiędzy dwoma zbiorami, dobiera elementy tych zbiorów w pary- zobacz ilustrację obok.
Obrazy i przeciwobrazy
Dla dowolnych zbiorów
oraz dowolnej funkcji , i dla dowolnego zbioru definiujemy zbiór:
Dla dowolnego zbioru
zbiór nazywamy obrazem zbioru przez funkcję . Jest to zbiór wartości funkcji liczonych dla argumentów ze zbioru . Zobacz ilustrację obok.Przykład: Niech
będzie dana jako: Wtedy: jest zbiorem liczb parzystych, , obrazem zbioru liczb parzystych przez funkcję jest zbiór liczb naturalnych podzielnych przez .W podobny sposób definiujemy przeciwobrazy zbiorów przez funkcję. Dla dowolnej funkcji
przeciwobrazem zbioru przez funkcję nazwiemy zbiór tych elementów zbioru , którym funkcja przypisuje wartości ze zbioru . Czyli dla dowolnego zbioru definiujemy zbiór:
który to zbiór nazywamy przeciwobrazem zbioru
przez funkcję . Jest to zbiór tych argumentów, którym funkcja przypisuję wartości ze zbioru . Zobacz ilustrację obok.Przykład: Niech
będzie dana jako: Wtedy: , przeciwobrazem zbioru liczb nieparzystych przez funkcję jest zbiór pusty, przeciwobrazem zbioru liczb naturalnych podzielnych przez , przez funkcję , jest zbiór liczb parzystych.Poniżej podaję prosty fakt.
Dla dowolnej funkcji
, oraz zbiorów , zachodzi:
Czyli jeśli na podzbiorach dziedziny
zachodzi inkluzja, to taka sama (zgodna) inkluzja występuje na odpowiadającym im obrazach.Prosty dowód:
Załóżmy, że
. Pokazujemy, że Niech Oznacza to, że , przy pewnym . Ponieważ mamy założenie, że , to , zatem przy , a zatem , iKolejny podstawowy fakt:
Dla dowolnej funkcji
, oraz zbiorów , mamy:
Czyli obraz sumy dwóch podzbiorów dziedziny, taki obraz sumy jest równy sumie obrazów tych zbiorów.
Dowód:
Z poprzedniego faktu, który mówi, że branie obrazu jest zgodne z zawieraniem( inkluzją), otrzymujemy, że
oraz, że Zatem zbiory są podzbiorami zbioru , więc również ich suma jest podzbiorem tego zbioru, czyli Aby pokazać inkluzję w drugą stronę, to niech . Oznacza to, że , przy pewnym . Jeśli , to przy , zatem , a jeśli to przy , zatem , zatem w obydwu przypadkach i , a więcJeszcze jeden prosty fakt:
Dla dowolnej funkcji
, mamy:Dowód: Gdyby
, to istniałby element , a więc przy , a więc -sprzeczność.
Dla dowolnej funkcji , przeciwobrazy różnych zbiorów jednoelementowych są rozłączne. Aby się o tym przekonać, niech będą różnymi elementami zbioru . Chcemy sprawdzić, że zbiory oraz są rozłączne, czyli nie mają wspólnych elementów. Gdyby miały wspólny element , to wtedy z definicji przeciwobrazu oraz , czyli oraz , co wobec różności elementów daję sprzeczność z definicją funkcji.
Złożenie funkcji
Niech
będą zbiorami, a oraz dowolnymi funkcjami. Złożeniem funkcji i nazywamy funkcję ( uwaga!- jest odwrócona kolejność) określoną jako:
Przykład: Niech
będzie dana jako: , a będzie dana jako Wtedy działa tak:
Złożenie funkcji nie musi być przemienne. Na przykład niech
będzie dana jako: , a będzie dana jako Wtedy działa tak:Natomiast działa tak:
, zatem :