Dalsze zagadnienia: Różnice pomiędzy wersjami
| Linia 45: | Linia 45: | ||
| − | Niech X będzie zbiorem. Rozważmy funkcję <math>f:P\left( P\left( X\right) \right) \rightarrow P\left( P\left( X\right) \right),</math> określoną jako: | + | Niech <math>X</math> będzie zbiorem. Rozważmy funkcję <math>f:P\left( P\left( X\right) \right) \rightarrow P\left( P\left( X\right) \right),</math> określoną jako: |
<math>f\left( x\right)=\left\{ \bigcup x, \bigcap x\right\} .</math> | <math>f\left( x\right)=\left\{ \bigcup x, \bigcap x\right\} .</math> | ||
| − | Czyli funkcja f dostaje jako argument rodzinę podzbiorów X, i przypisuje jej rodzinę złożoną z dwóch zbiorów- zbioru będącego sumą tej rodziny oraz zbioru będącego iloczynem tej rodziny. | + | Czyli funkcja <math>f</math> dostaje jako argument rodzinę podzbiorów <math>X</math>, i przypisuje jej rodzinę złożoną z dwóch zbiorów- zbioru będącego sumą tej rodziny oraz zbioru będącego iloczynem tej rodziny. |
Podamy kilka przykładów punktów stałych dla tej funkcji. | Podamy kilka przykładów punktów stałych dla tej funkcji. | ||
| − | Dla dowolnego zbioru <math>A\subset X</math>, mamy <math>f\left( \left\{ A\right\} \right)=\left\{ \bigcup \left\{ A\right\} , \bigcap \left\{ A\right\} \right\}=\left\{ A,A\right\} =\left\{ A\right\} .</math> A więc rodzina <math>{A}</math> jest punktem stałym. Kolejne przykłady: | + | Dla dowolnego zbioru <math>A\subset X</math>, mamy <math>f\left( \left\{ A\right\} \right)=\left\{ \bigcup \left\{ A\right\} , \bigcap \left\{ A\right\} \right\}=\left\{ A,A\right\} =\left\{ A\right\} .</math> A więc rodzina <math>\left\{ A\right\}</math> jest punktem stałym. Kolejne przykłady: |
Dla dowolnego zbioru <math>A \subset X</math>, mamy <math>f\left( \left\{ A,\emptyset \right\} \right)=\left\{ \bigcup\left\{ A,\emptyset \right\}, \bigcap\left\{ A,\emptyset \right\} \right\}=\left\{ A \cup \emptyset, A \cap \emptyset \right\}=\left\{ A,\emptyset \right\}.</math> | Dla dowolnego zbioru <math>A \subset X</math>, mamy <math>f\left( \left\{ A,\emptyset \right\} \right)=\left\{ \bigcup\left\{ A,\emptyset \right\}, \bigcap\left\{ A,\emptyset \right\} \right\}=\left\{ A \cup \emptyset, A \cap \emptyset \right\}=\left\{ A,\emptyset \right\}.</math> | ||
Dla dowolnych zbiorów <math>A,B \subset X</math>, takich, że <math>A \subset B</math> mamy: <math>f\left( \left\{ A,B\right\} \right)=\left\{ A \cup B, A \cap B\right\}=\left\{ B,A\right\}=\left\{ A,B\right\},</math> gdzie przedostatnia równość pochodzi z założenia, że <math>A \subset B.</math> | Dla dowolnych zbiorów <math>A,B \subset X</math>, takich, że <math>A \subset B</math> mamy: <math>f\left( \left\{ A,B\right\} \right)=\left\{ A \cup B, A \cap B\right\}=\left\{ B,A\right\}=\left\{ A,B\right\},</math> gdzie przedostatnia równość pochodzi z założenia, że <math>A \subset B.</math> | ||
| + | |||
| + | Zwróćmy uwagę, że istnieją funkcje, które nie mają punktów stałych. Prostym przykładem może być funkcja <math>f:\left\{ 0,1\right\} \rightarrow \left\{ 0,1\right\},</math> daną jako <math>f=\left\{ \left( 0,1\right),\left( 1,0\right) \right\}.</math> | ||
| + | |||
| + | Kolejny przykład. Niech <math>X</math> będzie niepustym zbiorem. Wykażemy, że dla funkcji <math>f:P\left( X\right) \rightarrow P\left( X\right),</math> określonej jako <math>f\left( A\right)=X \setminus A</math>, nie istnieje punkt stały. | ||
| + | |||
| + | Przypuśćmy, że istnieje punkt stały, nazwijmy go <math>A</math>. Wtedy <math>f\left( A\right)=A.</math> Z drugiej strony, z definicji tej funkcji mamy <math>f\left( A\right)=X \setminus A.</math> Wnioskujemy, że <math>A=X \setminus A.</math> Ponieważ zbiór <math>X</math> jest niepusty, więc istnieje element <math>x \in X,</math> ustalamy taki element. Rozstrzygnijmy problem czy <math>x \in A.</math> Jeśli tak, to z tej równości wynika, że <math>x \in X \setminus A</math>, a więc z definicji różnicy zbiorów <math>x \notin A</math>- sprzeczność. Jeśli <math>x\notin A</math>, to <math>x \in X \setminus A,</math> a więc z tej równości wynika, że <math>x \in A</math>, i również otrzymujemy sprzeczność, co kończy ten prosty dowód.<math>\square</math> | ||
Wersja z 21:54, 14 sty 2019
Będę tu prezentował dodatkowe, raczej proste zadania( bo były fajne zadania, które zostawiłem na potem). Będą to raczej proste problemy.
Uzasadnimy najpierw, że dla dwóch rodzin zbiorów nie zawsze zachodzi równość zbiorów:
Jako kontrprzykład dla tej równości połóżmy oraz
Wtedy , podobnie , zatem
Podczas gdy , bo zbiory , zatem , równość więc nie jest prawdą.
Zastanówmy się nad inkluzjami dla rodziny zbiorów : , oraz Otóż, wbrew pozorom, ta ostatnia inkluzja jest o wiele bardziej nietypowa. Pierwsza inkluzja mówi, że elementy są elementami , czyli elementy elementów (zbiorów rodziny ) są elementami - są to tzw. zbiory(rodziny zbiorów) przechodnie. Równoważnie to możemy określić warunkiem , bo ten warunek oznacza, że zbiory rodziny są elementami , czyli są podzbiorami , w związku z czym ich elementy są elementami , czyli to oznacza, że elementy elementów są elementami . O takich zbiorach przechodnich będziemy jeszcze pisać.
Natomiast inkluzja jest o wiele dziwniejsza. Mówi ona, że zbiory rodziny są elementami , a więc elementów tych zbiorów. A to przecież elementy zbiorów rodziny są elementami odpowiednich zbiorów. Jednak taka dziwaczna inkluzja jest możliwa. Niech będzie dowolną rodziną induktywną (tzn. spełniającą aksjomat nieskończoności). Wykażemy, że wtedy
Niech Pokażemy, że Ponieważ jest zbiorem induktywnym, to , ponieważ , to
Zastanówmy się teraz uważnie nad pytaniem: Czy istnieje więcej niż jeden zbiór(rodzina zbiorów) taka, że ?
Otóż wiemy, że dla dowolnego zbioru mamy a więc istnieje przynajmniej jedna taka rodzina zbiorów. Biorąc teraz dwa różne zbiory , zauważamy, że wtedy rodziny zbiorów są różne (bo zbiory są różne). Zgodnie z przytoczonym faktem oraz , wobec czego istnieją co najmniej dwie rodziny zbiorów , takie,że iloczyn rodziny jest równy sumie rodziny .
Dla dowolnego zbioru , mamy:
Dowód: Aby pokazać, że pokazujemy dwa zawierania.
Inkluzja w prawo: Suma rodziny wszystkich podzbiorów , a więc suma szczególnej rodziny podzbiorów musi być podzbiorem .
Inkluzja w lewo: Wiemy,że suma dowolnej rodziny zbiorów jest nadzbiorem każdego zbioru tej rodziny, więc suma rodziny wszystkich podzbiorów jest nadzbiorem (bo , a więc ).
A więc
Dla dowolnej rodziny zbiorów mamy:
Dowód: Niech . Skoro jest zbiorem z rodziny , to z własności sumy jest podzbiorem sumy tej rodziny, czyli To z kolei oznacza, że , i z dowolności , otrzymujemy
Jednak inkluzja w drugą stronę nie zawsze zachodzi. Kontrprzykładem będzie rodzina Wtedy:
bo , bo Zatem tutaj
Jeśli mamy funkcję , to element nazywamy punktem stałym funkcji , gdy
Niech będzie zbiorem. Rozważmy funkcję określoną jako:
Czyli funkcja dostaje jako argument rodzinę podzbiorów , i przypisuje jej rodzinę złożoną z dwóch zbiorów- zbioru będącego sumą tej rodziny oraz zbioru będącego iloczynem tej rodziny.
Podamy kilka przykładów punktów stałych dla tej funkcji.
Dla dowolnego zbioru , mamy A więc rodzina jest punktem stałym. Kolejne przykłady:
Dla dowolnego zbioru , mamy
Dla dowolnych zbiorów , takich, że mamy: gdzie przedostatnia równość pochodzi z założenia, że
Zwróćmy uwagę, że istnieją funkcje, które nie mają punktów stałych. Prostym przykładem może być funkcja daną jako
Kolejny przykład. Niech będzie niepustym zbiorem. Wykażemy, że dla funkcji określonej jako , nie istnieje punkt stały.
Przypuśćmy, że istnieje punkt stały, nazwijmy go . Wtedy Z drugiej strony, z definicji tej funkcji mamy Wnioskujemy, że Ponieważ zbiór jest niepusty, więc istnieje element ustalamy taki element. Rozstrzygnijmy problem czy Jeśli tak, to z tej równości wynika, że , a więc z definicji różnicy zbiorów - sprzeczność. Jeśli , to a więc z tej równości wynika, że , i również otrzymujemy sprzeczność, co kończy ten prosty dowód.